Dekada Wii

Wii to bardzo ciekawy przypadek konsoli. Maszynka Nintedno odniosła spektakularny sukces po czym przepadła z rynku. Z obecnej perspektywy sprzęt ten kojarzony jest raczej ze szmelcem zalegającym w sklepowych koszach z grami za 5 złotych. Sprzęt którego nazwa może kojarzyć się z sikaniem doczekał się jednak kilku wybitnych gier. Dlatego też warto rzucić okiem jak przebiegała dekada Wii. Czytaj dalej

Project Zero 2: Wii Edition

Pora podłączyć do telewizora zakurzone Wii. Na umierającą konsole Nintendo pojawił się prawdziwy kąsek. Remake kultowego survival horroru to jeden z lepszych „straszaków” jakie miałem okazję testować w ostatnich latach.

 

Zapka: Rayman Origins

Ładnych parę lat temu, kiedy to jeszcze szalone króliki nie opanowały Ubisoft, działał tam pewien dziwaczny bohater.  Charakteryzowała go wielka głowa z dziwaczną fryzurą i brak widocznych kończyn( obok tułowia, magicznie fruwały rękawiczki i buty). Taki to właśnie był Rayman –  bohater jednej z lepiej wspominanych platformówek 2D. Minęło trochę lat, wizyt w 3. wymiar i ten koleś postanawia powrócić do korzeni. My zatem już w listopadzie dostaniemy kilkukrotnie przekładane Rayman Origins, na które to ja nie mogę się doczekać.

Czytaj dalej